Agnieszka Wolny-Hamkało, Ani mi się śni
.
.
Zapewne dzieje się czasami tak, że osoba, pragnąca zostać polskim poetą, przyjmując pozę rodinowską głowi się: „O czym by tu napisać wiersz?”. Następnie ów ktoś łakomie spogląda na jaszczurkę wygrzewającą się w letnim słońcu i w chwili, gdy umysł rozświetla boskie illuminatio, gdy na usta ciśnie się okrzyk: „Mam! Mam wiersz!”, okazuje się, to co [...]