Urszula Kozioł, Horrendum
.
Edek, powiedz jak to jest. Kiedy wchodzisz do marketu i błądzisz między regałami, a później gdy stoisz w kolejce do kasy, to czy słyszysz za plecami GŁOSY: „to on, mówię ci, to Pasewicz. Nie, nie. To chyba nie on. To on, poważnie, na sto procent, że on”?
Edward Pasewicz może publicznie olać indagującego wraz z pytaniem. [...]